Malowanie komody PRL

Już dawno temu dopadł mnie nałóg polegający na codziennym przeglądaniu ofert z używanymi meblami w internecie. Szukam, oglądam, negocjuję i czasem udaje mi się kupić coś ciekawego w korzystnej cenie. Potem przywożę to domu i zaczynam rozmyślać co z tym zrobić. Rzadko zdarza się by upolowany mebelek nadawał się od razu do wstawienia do domu albo do dalszej odsprzedaży. Przeważnie muszę najpierw przeprowadzić jego mniej lub bardziej spektakularną metamorfozę.

Ostatnio udało mi się pozyskać taką oto komodę na wysokich nóżkach:

Komoda PRL na wysoki połysk
Etykieta meblowa - kredens stołowy

Ten typ mebli gościł kiedyś w każdym mieszkaniu. Ludzie najpierw zabijali się o niego stojąc w długaśnych kolejkach a jakieś 20 lat później z ulgą pozbywali wystawiając pod osłoną nocy na osiedlowy śmietnik. Posiadanie mebli na wysoki połysk w latach 90-tych zrobiło się bowiem passé. Te okazy, które jakimś cudem przetrwały swój okres zagłady są dziś często bardzo poszukiwane. Nadają się nie tylko do wnętrz w stylu vintage ale także świetnie komponują ze współczesnymi skandynawskimi rozwiązaniami. Tego typu komoda lub dół kredensu bez nadstawki sprawdza się w roli jadalnianego bufetu, komody pod tv a czasem nawet szafki pod nablatową umywalkę (widziałam takie rozwiązania w necie). Są pojemne i bardzo trwałe. Wysokie nóżki sprawiają, że nie wydają się aż tak masywne. Najważniejszą ich zaletą jest dla mnie to, że bardzo łatwo można poddać je metamorfozie.

Kupiłam komodę z OLX a mój mąż świetnie sprawdził się w roli dostawcy. Praktycznie od razu zaszpachlowałam otwory po starych uchwytach ponieważ postanowiłam przerobić je na gałki. Przystąpiłam do szlifowania i później malowania. Szuflady, blat i korpusy pomalowałam kilkukrotnie na szaro a nóżki i drzwiczki szafki na miętowo. Gdy farba wyschła na połowie szuflad namalowałam wzór pepitki:

Stosowanie szablonów malarskich

Kasi, która zgłosiła się do mnie do pomocy w pracowni, na pozostałych dwóch szufladach pozwoliłam namalować miedziane trójkąty:

Malowanie wzorów geometrycznych za pomocą taśmy malarskiej tesa

Mimo, że był to jej pierwszy dzień w mojej pracowni, od razu wyszło super. Brawo Kasia!

W tym czasie ja przygotowałam sobie ciekawy motyw jelenia. Ponieważ na mojej drukarce nie dało się wydrukować go w pożądanym rozmiarze cały wzór podzieliłam sobie na cztery części. Każdą część jelonka wydrukowałam osobno i wycięłam go nożykiem do tapet po jego obrysie. Potem skleiłam wszystkie kartki razem i miałam już gotowy piękny, choć raczej jednorazowy szablon.  

Szablon malarski handmade -DIY

Naniosłam mojego jelonka na front szafki. Wtedy Kasia wymyśliła, żeby dorobić na nim jeszcze ptaszka. Wyszukałam szybko odpowiedni szablon i ponieważ był to pomysł mojej uczennicy to kazałam jej go zrealizować. Dała radę:)

Jeleń malowany z szablonu

Potem pomalowałam nowe gałki na miedziany kolor, wywierciłam dla nich nowe otwory i polakierowałam wszystko kilkakrotnie lakierem. Zamocowałam gałki. Przykręcenie drzwiczek zakończyło pracę nad tym projektem.

Efekt można podziwiać poniżej:

Komoda PRL malowana ze wzorem pepitki i jelenia
Jeleń malowany na froncie szafki
Gałki malowana na kolor miedziany

I jak? Może się podobać?

Dla mnie jest ekstra. Gdybym miała miejsce chętnie zostawiłabym sobie ten mebelek. Niestety nie mam i chyba będę musiała się z nią pożegnać. Ostatecznie jeśli nie znajdzie się na nią chętny może stanowić wyposażenie mojej pracowni. 

Dajcie znać jeśli jesteście zainteresowani zakupem takiej wyjątkowej komody albo chcielibyście, żeby zrobiła podobną dla Was.

Malowanie frontów meblowych
Metamorfoza komody PRL na wysoki połysk

4 thoughts on “Malowanie komody PRL”

  1. dramat. Jak można było z tak pięknego mebla, zrobić bubel jak z Pepco. Jedna z najbardziej paskudnych przeróbek jakie widziałam. Poprostu paskudna.

    1. Joanna Kaźmierczak

      Ehh, 3 lata temu takie rozwiązanie było hitem i motyw jelonka powielany był na wszystkim. Dziś już oczywiście nie pokusiłabym się o taką metamorfozę. To oczywiste, że moda przemija. Teraz już nawet w Pepco chyba ciężko o taki deseń;) Następnym razem jak coś skomentujesz zobacz na ile aktualny jest dany wpis.

    1. Joanna Kaźmierczak

      Emalia akrylowa do drewna, chyba Dulux i Beckers. Lakier jakiś akrylowy ale nie pamiętam dokładnie.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *