Jutowe worki po kawie - do czego wykorzystać?
Juta to bardzo wdzięczny, naturalny i ekologiczny materiał. Ma wiele zastosowań. Jest na przykład świetna do osłaniania roślin ogrodowych przed zimnem, można też z niej zrobić linę lub worki do transportu np. kawy. Ja uwielbiam wykorzystywać jutę we wnętrzach. Doskonale nadaje się do robienia wielu rustykalnych dekoracji, zwłaszcza na Boże Narodzenie. Kiedyś pokazywałam na blogu jak bardzo łatwo można zrobić świąteczny bieżnik z juty. Równie dobrze juta sprawdzi się jako materiał na torbę, zasłonkę czy osłonkę na donicę. Dziś pokażę Wam jeszcze trzy sprawdzone pomysły na wykorzystanie juty. Jeśli jesteście ciekawi co można zrobić z juty albo jak wykorzystać worki po kawie czytajcie koniecznie dalej…
Jutowe worki po kawie - skąd je wziąć i jak przygotować?
Jeśli zastanawiacie się skąd wziąć worki po kawie to odpowiedź jest prosta: oczywiście z internetu! Znajdziecie sporo ogłoszeń, choćby na Allegro. Ostatnio w sieci natrafiłam na ofertę zestawu oryginalnych worków po kawie. Worki były oczywiście używane, jutowe i z charakterystycznymi napisami. Nie mając na nie jeszcze konkretnego planu ale wietrząc okazję kupiłam 5 sztuk ogromnych worków płacąc 35 zł za całość. Gdy przesyłka do mnie dotarła okazało się, że worki są różne. Różniły się gęstością splotu, grubością juty i oczywiście napisami. Część miała dwustronne napisy, część grafikę a jeden worek był zupełnie gładki. Worki po kawie były z pewnością oryginalne bo zawierały pojedyncze ziarenka niepalonej, zielonkawej kawy, które mimo wielokrotnego trzepania jakimś cudem ciągle wysypywały mi się na podłogę. Zapach worków też był dość charakterystyczny i niezbyt piękny. Postanowiłam się go pozbyć ale zanim wsadziłam worki do pralki przeprasowałam je gorącym żelazkiem żeby utrwalić napisy i grafiki. Obawiałam, się, że gdybym tego nie zrobiła mogłyby się po prostu sprać. Pranie w 40 stopniach dla delikatnych tkanin się udało. Pozbyłam się zapachu ale napisy zostały nienaruszone.
Obrazy z juty
Postanowiłam, że część worków wykorzystam jako obrazy. Miałam kilka dużych ramek do obrazów i uznałam, że taka juta z napisami będzie się w nich dobrze prezentowała. Zwłaszcza jeśli zastosuję też passe partout. Biorąc pod uwagę wymiary moich ramek wycięłam z worków co ciekawsze fragmenty i wsadziłam je po prostu do ramek. Powieszone na ścianie ramki z jutą zawiesiłam na ścianie przy schodach tworząc taką oto galerię:


Taka galeria ścienna z obrazów z jutowych worków po kawie prezentuje się całkiem fajnie, szczególnie teraz w okresie bożonarodzeniowym. To bardzo prosta dekoracja.
Tapicerka z juty
Kolejnym pomysłem było wykorzystanie juty z worków po kawie na tapicerkę odnowionego krzesła. Stare, zniszczone krzesło z podłokietnikami znalazła na śmietniku moja znajoma i sprezentowała mi swoje znalezisko (jeszcze raz dziękuję Agato!). Po oczyszczeniu ze starej farby i zawoskowaniu drewna postanowiłam, że siedzisko tego krzesła obiję właśnie jutą z worka. Znów wymierzyłam odpowiedni kawałek starając się by napis i kawowa grafika znalazły się na środku siedziska. Po przymocowaniu materiału krzesło prezentuje się całkiem zacnie. Sami zobaczcie! Włączcie sobie filmik, który jest obok 🙂






Zrobienie takiej jutowej tapicerki też było dość banalne a z nią krzesło nabrało oryginalnego charakteru.
Szafki z frontami obitymi jutą
Trzeci pomysł na wykorzystanie juty we wnętrzach pokażę na przykładzie metamorfozy dwóch przywiezionych przez klienta komód. Stare komody miały po dwie szuflady i szafkę z rozwieranymi drzwiczkami.

Meble najpierw odnowiłam w dość nietypowy sposób. Wystylizowałam szuflady a blaty, zgodnie z prośbą klienta, wyczyściłam z farby do żywego drewna. Postarzyłam je wzorując się na starych zdewastowanych ławkach szkolnych z lat 70-tych. Ryłam w nich ostrymi narzędziami różne napisy (niektóre sugerowane przez klienta), imitowałam zniszczenia, mazałam napisy i jakieś bazgroły. Trochę waliłam w nie młotkiem by porobić wiarygodnie wyglądające obtłuczenia. Nie pytajcie mnie, co siedzi w głowie mojego zleceniodawcy, pana Michała, że zażyczył sobie takiego efektu. Mnie już nic nie zdziwi. Ja tylko realizuję jego wizje:) Oczywiście to żart i bardzo podoba mi się, że trafił mi się klient z taką fantazją! Oby więcej takich zleceń.





Gdy już rozprawiłam się z blatami, na korpusach szafek porobiłam napisy: teksty szant i sonet A. Mickiewicza (inspiracje od klienta). Drzwiczki szafek obiłam za to materiałem jutowym z worków po kawie. Ponieważ po tapicerowaniu frontów drzwiczki wyglądały moim zdaniem zbyt doskonale dorobiłam im jeszcze “łaty”, nowe uchwyty i zawiasy na zewnątrz zamiast wewnętrznych. Ciężko to opisać więc od razu pokazuję efekt końcowy:


















Docelowo komody z jutowymi frontami trafią do nietuzinkowego domku na wynajem. Przyznajcie, że wyglądają bardzo stylowo! I jeszcze te blaty a’la zdewastowana ławka szkolna… Nikt takich nie ma!
Wasze pomysły
Jutowe worki po kawie można, jak widać, wykorzystywać we wnętrzach na wiele sposobów. Dajcie znać w komentarzu jak podobają Wam się moje realizacje. Czy macie jakieś inne pomysły na wykorzystanie juty i worków po kawie?

Trik z osłanianiem jutą roślin na zimę znałam, ale nigdy nie wpadłabym na to, aby ten materiał wykorzystać w taki sposób! Jestem zachwycona. Świetna realizacja. Wygląda to bardzo nietuzinkowo i ciekawie. Na pewno sprawdzi się to we wnętrzach bez tzw. “nadęcia”. Najbardziej podoba mi się wykorzystanie juty na obicie krzesła. Gdybym miała własną kawiarnię, to myślę, że byłby to strzał w dziesiątkę :). Pozdrawiam!
Dziękuję za ten miły komentarz. Rzeczywiście jak się patrzy na krzesło to człowiek chętnie by się na nim napił kawki 😉 Pozdrawiam!
Podzielimy się każdą ilością worków jutowych zupełnie za darmo 🙂
Brzmi super. Muszę to zapamiętać 😃
Obserwując jak zostały wykorzystane materiały, które inni mogliby uznać za bezużyteczne, przypomniałam sobie, jak wiele możemy zrobić z niewielkim budżetem, jeśli tylko mamy odpowiednią kreatywność i wizję. Szczególnie pociągające jest wykorzystanie jutowych worków po kawie jako tapicerki do odnowionego krzesła, co nadaje mu niepowtarzalnego, wyrazistego charakteru. Stworzenie galerii ściennych obrazów z tych worków to równie wspaniały pomysł, dodający unikalnego, autentycznego akcentu do wnętrza. Jestem zaskoczona różnorodnością zastosowań juty, a przedstawione tutaj projekty są dowodem na to, że z odrobiną kreatywności, można stworzyć niezwykłe i piękne przedmioty.