Metamorfozy foteli z PRL
Dzisiaj będzie wpis PETARDA! Pokażę Wam wiele inspirujących zdjęć ukazujących jak można przerobić stare fotele z epoki PRL. Wszystkie metamorfozy wyszły z mojej pracowni więc mam prawo się nimi chwalić na prawo i lewo a Wam pozwalam się nimi inspirować do woli. Domyślam się, że macie w swoich piwnicach, strychach i garażach podobne okazy czekające na to aż ktoś podaruje im drugie życie. Być może po przeczytaniu/obejrzeniu tego wpisu weźmiecie się za nie sami albo przywieziecie do mojej pracowni bym zrobiła to za Was. Samo się nie zrobi:)
Metamorfoza nr 1 "Lisek w kolorze petrol"
To był mój pierwszy fotel projektu H. Lis, który odnowiłam samodzielnie od A do Z łącznie z tapicerką. Zrobiłam to na warsztatach tapicerskich w 2016 r. Mam do niego ogromny sentyment i ciągle podoba mi się jego welurowe obicie w kolorze o dziwnej nazwie: petrol.


Metamorfoza nr 2 "Fotele PRL z kolorową tapicerką w stylu retro"
Te dwa foteliki przywiozła odważna Pani Asia. Zapragnęła mieć dwie gwiazdy otoczenia z kolorową tapicerką no i wyszły tak:


Metamorfoza nr 3 "Lisek w stylu glamour"
Co prawda akurat temu egzemplarzowi nie zrobiłam fotki stanu “przed” ale wierzcie mi, że wyglądał on tak samo jak 99% innych paździochów trafiających do mojej pracowni czyli SŁABO. Przyznajcie sami, że wersja glamour z błyszczącymi kryształkami i srebrnym sznurkiem nie jest zbyt popularna i brawo za odwagę dla mojej klientki, pani Agnieszki, za ten wyjątkowy pomysł.

Metamorfoza nr 4 "Granatowy fotel dla mężczyzny"
Ten fotel był prezentem od siostry dla brata i wg obdarowanego udał się w 100%. Granatowa tapicerka wygląda bardzo dostojnie.



Metamorfoza nr 5 "Fotel PRL z kobaltową tapicerką"
Tkanina wykorzystana do obicia tego fotela to najnowszy krzyk mody. Klientka wybrała milutki w dotyku, połyskliwy welurowy materiał, którego kolor zależy od kąta padania światła. Bardzo mi się podoba! Aż szkoda oddać… 🙂



Metamorfoza nr 6 "Fotel różowy flaming"
Ten projekt jest o tyle szczególny, że zobaczyły go rzesze czytelników miesięcznika “Moje mieszkanie”. Fotel z różową tapicerką był gwiazdą rubryki “wnętrzarskie odloty”. Czy Wam również kojarzy się on z flamingiem?




Metamorfoza nr 7 "Fotel z beżowo-szarą tapicerką"
Niektórzy wolą bardziej zachowawczą wersję w beżowym obiciem:


Metamorfoza nr 8 "Fotele skandynawskie"
Wyciągnięte z garażu zawilgocone brzydale miały wpasować się do nowiutkiego mieszkania urządzonego w stylu skandynawskim. Wydaje mi się, że już bardziej skandynawsko nie mogło wyjść:)



Metamorfoza nr 9 "Fotele w stylu hampton"
Do tych fotelików mam duży sentyment gdyż odnowiłam je na szczególną okazję czyli moją obronę dyplomu na studiach podyplomowych na ASP. Potrzebowałam czegoś w stylu hampton, dodałam linę żeglarską jako wypustkę i wyszło mi takie coś:



Metamorfoza nr 10 "Bliźniaki dwujajowe ze szczyptą pepitki"
Najfajniejsze w tym duecie jest to, że mimo podobieństwa każdy egzemplarz ma nieco inne obicie.



Metamorfoza nr 11 "Beżowy Puchała z widocznym splotem"


Metamorfoza nr 12 "Fotel obrotowy muszelka z pepitką"
Ileż ja się namęczyłam by zrobić wypełnienie tego fotela od nowa a potem obić go szyjąc wszystko ręcznie…



Metamorfoza nr 13 " Żółte muszelki"


Metamorfoza nr 14 "Chabrowa muszelka z biżuterią"



Metamorfoza nr 15 "Fotel z żółtym stelażem i pikowaną tapicerką"



Metamorfoza nr 16 "Fotel z poduchami w szkocką kratę"
To jeden z ostatnich moich projektów. Najtrudniejsze było w nim wyszlifowanie drewna gdyż okazało się, że śruby, którymi skręcony był stelaż nie dały się w żaden sposób odkręcić i musiałam go szlifować w całości nie mając dostępu do zakamarków. Na szczęście wyszło całkiem znośnie…



Metamorfoza nr 18 "Fotel obrotowy uszak"
To moje pierwsze pikowania robione zwykłą igłą… Palce bolały mnie przez kilka dobrych dni:)



Metamorfoza nr 19 "Czerwony fotel dla miłośnika Londynu"


I jak? Czy któraś z zaprezentowanych metamorfoz szczególnie przypadła Wam do gustu? Będziecie walczyć o drugie życie dla foteli po swoich dziadkach?

A ja wyrzuciłam takie fotele do śmietnika zamiast je odnowić 🙁
Uuu to bardzo nieładnie! Nie wiem czy mogę dać teraz rozgrzeszenie… hmmmm 🙂
Dzięki Bogu ostał mi się jeden na działce, a już miałam go wyrzucić. Super inspiracje.
vidaron ma duzo ciekawych produktow drewno ochronnych, ja zazwyczaj jak juz to kupuje ich lakierobejce
Ach, to fotelowe szaleństwo. Jestem wielką fanką odnawiania starych mebli.
Beautiful! I am making one !
Też mam taki🙂
Ma ponad 40 lat, niszczał długo pod chmurką.Oddany do renowacji cieszy się drugim życiem.
Teraz jest piękny i nadal go lubię ❤️❤️