Pomysł na prezent walentynkowy handmade
Niedługo Święto Zakochanych. Jako fanka wszelkich projektów z gatunku DIY pomyślałam, że przedstawię Wam pomysł na prezent walentynkowy handmade. Będzie to urocza, klimatyczna drewniana taca zrobiona z drzwiczek meblowych. Jeśli przypadkiem macie niepotrzebne stare drewniane drzwiczki – fronty od jakiegoś mebla, i chcielibyście zrobić z nich pożytek, nadać zupełnie nowe życie to ten wpis będzie dla Was inspiracją. Ostrzegam tylko, że projekt jest banalny do wykonania ale efekt już z wyższej półki;)
Skąd wziąć stare drzwiczki do takiego projektu?
Zbieram różne przydasie. Jeśli muszę coś wyrzucić zostawiam sobie wszystkie przydatne elementy, np. gdy wyrzucam stary sweter odcinam mu najpierw wszystkie guziki. A nuż się przydadzą… Podobnie było ze starą, mało urodziwą szafką. Zjadły ją drewnojady i wilgoć. Nie nadawała się do niczego, nawet do renowacji więc trafiła na śmietnik ale jakimś cudem drewniane, sosnowe drzwiczki miała całkiem w porządku. Zanim wyrzuciłam mebel odkręciłam więc dwa fronty i zostawiłam je sobie na potem. Wiedziałam, że prędzej czy później wymyślę, co z nich zrobić. Drzwiczki przez ponad rok leżały na stercie desek aż nadeszła wielkopomna chwila…
Drewniana taca zrobiona z drzwiczek meblowych - DIY
Przyszedł mi ostatnio do głowy pomysł by z moich drewnianych drzwiczek zrobić prezent walentynkowy handmade. Miała to być mała taca do serwowania przekąsek. A właściwie dwie tace bo drzwiczek miałam przecież dwie pary. Pomyślałam, że wewnętrzna, nielakierowana strona z “ramką” dookoła idealnie się do tego nadaje. Odwróciłam więc front by jego zewnętrzna strona była pod spodem. Papierem ściernym przeszlifowałam nieco drzwiczki. Aby wydobyć z drewna to zo najpiękniejsze postanowiłam podkreślić jego słoje za pomocą szczotkowania. Drucianą szczotką poszorowałam nieco powierzchnię wzdłuż rysunku drewna a po odkurzeniu i odpyleniu zabrałam się za woskowanie.


Do woskowania wykorzystałam wosk barwiący Liberon w kolorze dąb przydymiony. Daje świetny rustykalny albo industrialny odcień drewna. Nakłada go się szmatką lub pędzlem i wciera w powierzchnię drewna. Potem trzeba pozostawić pracę na kilka godzin by wosk dobrze się wchłonął. Dopiero wtedy można całość wypolerować. W międzyczasie zawoskowałam też metalowe uchwyty. Uchwyty też miałam w swoich zasobach. Pochodziły z demontażu od jakiegoś zupełnie innego mebla. Woskowanie metalu sprawiło, że uchwyty zrobiły się jakby postarzone, nieco zaśniedziałe i o to mi chodziło. Chciałam by moje tace wyglądały staro i klimatycznie. Po zamontowaniu uchwytów projekt był właściwie skończony.




Jak już wspomniałam zrobiłam w sumie dwie tace. Minimalnie się od siebie różnią a to dlatego, że jedną z nich zawoskowałam dwa razy i wyszła ciemniejsza a drugą tylko raz i wyszła jaśniejsza. Poza tym do jednej przymocowałam uchwyty od góry a do drugiej od boku. Obie wersje bardzo mi się podobają i oba pomysły na walentynkowy prezent handmade uważam za godne polecenia. Zobaczcie sami jak moje tace się prezentują…
Mała drewniana taca na przekąski gotowa
Pierwsza, ciemniejsza drewniana taca handmade z uchwytami po bokach wyszła następująco:







Druga taca, jaśniejsza z uchwytami mocowanymi od góry prezentuje się tak:





Wiem, wiem to był bardzo prosty projekt. Banalny można rzec ale w prostocie siła. Nie chodzi o to, żeby się narobić tylko o to by był efekt. A tutaj jest 🙂
Jak Wam się podoba mój pomysł na walentynkowy prezent handmade? Ucieszylibyście się z takiego? Zwłaszcza jeśli ktoś podałby Wam na takiej tacy śniadanko do łóżka…? Czy wolicie jak co roku paczkę Merci? 🙂
Prezent walentynkowy handmade. Drewniana taca z drzwiczek meblowych. Jak zrobić? Film
Na zakończenie wklejam Wam mały bonus: wykonanie tego projektu w dość sporym przyspieszeniu, żebyście nie posnęli w międzyczasie 🙂