Niedawno dostałam takiego oto bujanego trupa do wskrzeszenia:

Jak widać był już po wielu przejściach. Pomalowany był czarną farbą olejną, która powycierała się w najbardziej newralgicznych miejscach. Rafię z siedziska wymieniono już kiedyś na bardziej trwałą sklejkę. Rafia na oparciu przetrwała dłużej ale dziś już do nieczego się nie nadawała.


Klient zażyczył sobie by odnowić powłokę malarską a siedzisko i oparcie obić wybraną przez niego brązową praktyczną tkaniną.
Zaczęłam od zdjęcia siedziska i usunięcia starej rafii. Ciężko się to robi bo wpleciona jest ona głęboko w małe otwory w drewnie. Trzeba ją wydłubywać ostrym szpikulcem. Żmudna robota.
Potem przeszlifowałam całe gięte drewno by zwiększyć przyczepność później nakładanej farby. Do malowania wybrałam trwałą czarną alkaidową farbę z połyskiem. Niestety każda tego typu farba schnie ponad dobę a trzeba jej nałożyć przynajmniej dwie warstwy. Ponadto jej zapach jest dość intensywny więc warto zaplanować malowanie na zewnątrz.
Po malowaniu zabrałam się do tworzenia nowego tapicerowanego oparcia i obijania istniejącego siedziska. Konstrukcje oparcia wyciełam z cienkiej płyty. Jako wypełnienie zastosowałam gąbkę.


Do zrobienia siedziska wykorzystałam starą sklejkę, na którą nakleiłam nieco grubszą niż na oparcie gąbkę.
Do ukrycia zszywek mocujących tkaninę posłużyła mi ozdobna czarna koronka, którą przytwierdziłam klejem na gorąco.
Proste prawda?
Tutaj widać efekt:




Może nie jest to jakaś spektakularna metamorfoza ale ewidentnie coś tu się zmieniło na plus. Mam nadzieję, że fotel w nowym wydaniu przypadnie właścicielowi do gustu i będzie się on mógł do woli bujać i relaksować.
Jeśli czytaliście starsze wpisy na moim blogu to może pamiętacie, że nie jest to pierwszy tego typu mebelek, któremu nadałam drugie życie. Kiedyś miałam przyjemność zrobić podobny fotelik na biało z szarą tapicerką. O taki:

A kiedyś jeszcze malowałam taki:

Ten za to był nieco inny ale też służył do bujania:

Jak widać naprawa zniszczonych foteli bujanych nie jest mi obca. Lubię to!
Mam do renowacji rattanowy fotel bujany , b. podobny jak powyżej. Oparcie i siedzisko wyplatane do wymiany rattan, gięta konstrukcja do pomalowania jakąś brązową lakierobejcą / orzech lub podobne / by widać było strukturę drewna. Proszę o kontakt czy była by Pani zainteresowana?
Proszę przesłać mailem zdjęcia tego fotela. Ocenię i ewentualnie wycenię. Pozdrawiam
Pingback: Odnawianie fotela bujanego z rafią - malowanie i wymiana siedziska